Imię i nazwisko: Peony Otava
Pseudonim: Chili
Data i miejsce urodzenia: 1 stycznia 1993 r, Praga.
Rasa: Mutant
Zawód: Uczennica szkoły średniej.
Obywatelstwo: Czeszka
Umiejętności:

Jej pasją jest fotografia. Uwielbia samotne, częste spacery na których ona i jej lustrzanka mają kilka chwil sam na sam. Rzadko robi zdjęcia ludziom, dla niej zdecydowanie najlepszą modelką jest natura.
W wieku 16 lat zdobyła prawo jazdy, więc potrafi prowadzić samochód (mimo dwuletniego doświadczenia wciąż idzie jej to jakoś niepewnie).
Włada biegle zarówno angielskim jak i co oczywiste ojczystym czeskim.
Gotowanie ? Ugotować ugotuje, choć nierzadko jej dania się nieco... Psują.
Umiejętność posługiwania się bronią krótką nabyła dopiero na krótkim  szkoleniu, które miało ją przygotować do pracy w Keepers of Justice. Domyśleć się więc można, że pojęła to jedynie w podstawach.

Nadnaturalna moc:

Potrafi latać i ciskać niewielkimi kulami energii. Kule owe wielkością przypominają pomarańczę i nie są zbyt potężne. Osoba, którą Peony trafi może zostać lekko poparzona w miejscu, w którym kula ją uderzyła. Kula natrafiając na ciało stałe szybko znika. Dopiero wówczas dziewczyna może wytworzyć nową. Trwa to zaledwie kilka sekund.

Słabości:

Jej niezwykła zdolność powoduje szybkie zmęczenie, możliwym dla niej jest wyprodukowanie co najwyżej kilkunastu takich skupisk energii, jeśli jednocześnie lata, staje się to jeszcze trudniejsze. Chili nie jest osobą zbyt silną, ani szybką. Z racji na jej uzależnienie od palenia tytoniu dłuższy wysiłek sprawia jej trud.
Niesamowicie boi się szczurów, pająków, węży - tego czego powinna się bać typowa nastolatka.

Ekwipunek:

pistolet,
magazynek,
laptop,
telefon komórkowy,
ubrania,
kosmetyki,
samochód - Skoda Yeti
dobrej jakości lustrzanka,
maska, w której pokazuje się na akcjach.

Opis:

Chili ma 166 cm wzrostu, waży 53 kg, zwykle ubiera się w ciemne kolory.

Historia:

Urodziła i wychowała się w stolicy Czech - Pradze. Żyła spokojnie, nudno... Do czasu, gdy skończyła 17 lat. Stało się to w styczniu, tydzień po jej urodzinach. Wraz z klasą wyjechała na wycieczkę do Ameryki, gdzie dziewczyna najzwyczajniej w świecie wzniosła się w powietrze. Miała ogromne szczęście, że przyuważył ją jedynie jeden z przechodniów, który najwidoczniej uznał, że mu się wydawało, bo dziewczyna spanikowawszy opadła z impetem na zalodzony chodnik. Później było już tylko gorzej, incydenty z unoszeniem się choćby kilka centymetrów nad ziemię powtarzały się, pojawiły się u niej kule, którymi ciskała gdy tylko wpadła w zdenerwowanie (a frustracja, czy irytacja nie jest w tym wieku niczym dziwnym) jej matka zabrała ją do lekarza kompletnie nie wiedząc co się z jej córką dzieje. Dzięki szczęściu, które zdawało się nie opuszczać dziewczyny lekarzem był człowiek obeznany z takimi sprawami, skierował ją do jednego z ośrodków kształcenia tak uzdolnionej młodzieży, gdzie jak obiecał Chili miała opanować swoją moc.
Ledwie jej się to udało, już dostała propozycję od Keepers of Justice, gdzie oferowano jej dalszy rozwój i spore wynagrodzenie. Peony nie zawahała się...